Content
Szukaj w blogu
wtorek, 20 sierpnia 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
8/10,
fantastyka naukowa,
fantasy,
MAG,
Peter Watts,
recenzja,
science-fiction
Pamiętnik z kosmosu.
tytuł: Ślepowidzenie
autor: Peter Watts
wydawnictwo: MAG
liczba stron 407
moja ocena: 8/10
O dziełach Petera Wattsa słyszałam wiele dobrego, właściwie były to same pozytywy, teraz miałam szansę na własnej skórze przekonać się, jak mnie przypadnie do gustu jedna z powieści tego autora.
Kiedy ludzkość odkrywa istnienie Obcych oraz zauważa statek kosmiczny, niebezpiecznie zbliżający się ku Ziemi, Tezeusz - ziemska ekspedycja pod wodzą wampira udaje się na spotkanie z nową cywilizacją.
Są takie książki, które czyta się ciężko, ich czytanie idzie mozolnie, ale mimo tego wciągają i rozkochują w sobie czytelnika - Ślepowidzenie jest właśnie jedną nich.
Powieść należy raczej do poważniejszych z tego gatunku, oprócz opisu wydarzeń, które w większości mają miejsce w przestrzeni kosmicznej, można w niej znaleźć przemyślenia na różne tematy. Kierowana jest głównie do starszego czytelnika.
Ciekawi, poucza i momentami zadziwia. Świetnie przedstawia spotkanie ludzi z obcym gatunkiem, a także ich odczucia do nowej cywilizacji. To było moje pierwsze spotkanie z książką Petera Wattsa, ale na pewno nie ostatnie. Bardzo dobrze napisana, zachwycająca powieść science-fiction, której nie może ominąć żaden fan tego gatunku!
Więc proszę: oto pamiętnik opowiedziany maszynie przez mięcho. Opowiedziany samemu sobie, z braku innych zainteresowanych. Każdego półgłówka byłoby stać na taką opowieść.
A wy czytaliście tę książkę?
autor: Peter Watts
wydawnictwo: MAG
liczba stron 407
moja ocena: 8/10
O dziełach Petera Wattsa słyszałam wiele dobrego, właściwie były to same pozytywy, teraz miałam szansę na własnej skórze przekonać się, jak mnie przypadnie do gustu jedna z powieści tego autora.
Kiedy ludzkość odkrywa istnienie Obcych oraz zauważa statek kosmiczny, niebezpiecznie zbliżający się ku Ziemi, Tezeusz - ziemska ekspedycja pod wodzą wampira udaje się na spotkanie z nową cywilizacją.
Są takie książki, które czyta się ciężko, ich czytanie idzie mozolnie, ale mimo tego wciągają i rozkochują w sobie czytelnika - Ślepowidzenie jest właśnie jedną nich.
Powieść należy raczej do poważniejszych z tego gatunku, oprócz opisu wydarzeń, które w większości mają miejsce w przestrzeni kosmicznej, można w niej znaleźć przemyślenia na różne tematy. Kierowana jest głównie do starszego czytelnika.
Ciekawi, poucza i momentami zadziwia. Świetnie przedstawia spotkanie ludzi z obcym gatunkiem, a także ich odczucia do nowej cywilizacji. To było moje pierwsze spotkanie z książką Petera Wattsa, ale na pewno nie ostatnie. Bardzo dobrze napisana, zachwycająca powieść science-fiction, której nie może ominąć żaden fan tego gatunku!
Więc proszę: oto pamiętnik opowiedziany maszynie przez mięcho. Opowiedziany samemu sobie, z braku innych zainteresowanych. Każdego półgłówka byłoby stać na taką opowieść.
A wy czytaliście tę książkę?
Czuję się zainteresowana :D Może mi się spodobać, bo fabuła taka w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńChyba niestety nie moje klimaty... ;)
OdpowiedzUsuńMoze kiedyś... To też nie moje klimaty, choc ocena dość wysoka...
UsuńAle kosmos ;-) Tym razem jednak nie dam rady zmierzyć się z tematyką tej książki.
OdpowiedzUsuńRównież czytałam o autorze wiele dobrego, dlatego chętnie poznam na czym polega jego fenomen :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdawno nie czytałam żadnej powieści science-fiction, więc może się na tą skuszę :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie jestem zainteresowana tą powieścią. Może kiedyś.
OdpowiedzUsuńMam za sobą tylko pierwszą część Trylogii Ryfterów tegoż autora ("Rozgwiazda" - polecam, bo jest świetna!), i "Ślepowidzenie", oraz resztę trylogii rownież muszę przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie. nigdy dotąd nie czytałam ksiązki z taką fabuła.
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :)Co tam, że ciężko się czyta, fabuła wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńBardzo wymowna okładka :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest to książka dla mnie, może kiedyś się przełamię..
OdpowiedzUsuńJa też planuję ją na odległą przyszłość, moze coś się zmieni w moim guscie :P
UsuńPo trylogii ryfterów Wattsa stawiam w pierwszej dziesiątce ulubionych pisarzy sf. Ślepowidzenie też rzecz jasna stoi na mojej półce:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko pierwszą część trylogii ryfterów! Muszę dokupić resztę i przeczytać "Rozgwiazdę" raz jeszcze - genialna!
UsuńNiestety, ale to nie moja bajka :) Przyznam szczerze, że już sama okładka mnie odstraszyła :D Pozdrawiam,, Livresland :*
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Nie wiem, nie wiem. Może kiedyś, jak znajdę. Na razie mam co czytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Brzmi niesamowicie, jak tylko uda mi się gdzieś dostać na pewno przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńOch, okładka naprawdę nie podoba mi się. :< historia również... są gusta i guściki jak to się mówi :)
OdpowiedzUsuńA mi wlasnie ani okladka ani fabula nie przypadla do gustu :<
OdpowiedzUsuńTo jest coś co nazywam zaawansowanym fantasy, czasem mam ochotę sięgnąć po coś takiego, całkowity odlot. :D
OdpowiedzUsuńJej - okładka przeraża :p Nie, zdecydowanie nie jest to książka dla mnie.
OdpowiedzUsuń