Content
Szukaj w blogu
Fragmentowy czwartek: „Wypychacz zwierząt” - Jarosław Grzędowicz
Od dzisiaj zaczynamy nowy blogowy cykl - Fragmentowe czwartki, a w nim co tydzień będziecie mogli przeczytać fragment innej książki. Będą to powieści, które mnie zaciekawiły oraz takie, które już przeczytałam i są godne polecenia.
W pierwszy fragmentowy czwartek zapraszam was do lektury kilku pierwszych stron Wypychacza zwierząt Jarosława Grzędowicza.
Miłego czytania!
(jeżeli się nie wyświetla poczekajcie chwilę lub odświeżcie, a zaraz prawdopodobnie się pojawi - jakby były jakieś większe problemy dajcie znać w komentarzu)
W pierwszy fragmentowy czwartek zapraszam was do lektury kilku pierwszych stron Wypychacza zwierząt Jarosława Grzędowicza.
Miłego czytania!
(jeżeli się nie wyświetla poczekajcie chwilę lub odświeżcie, a zaraz prawdopodobnie się pojawi - jakby były jakieś większe problemy dajcie znać w komentarzu)
Ciekawy pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńWpisy fragmentowe są genialne :)
UsuńFajny pomysł, choć do "Wypychacza zwierząt nie zajrzę, bo mam go już w łapch
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie mogłam przeczytać całej. Bardzo mnie ta książka zaciekawiła. I bardzo ciekawy cykl :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący pomysł!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę pomysłu ! i żeby móc co śledzić ten blogowy cykl, obserwuję ; )
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚwietny pomysł! Dziś już padam na ryjek, ale jutro na pewno przeczytam ten fragment:)
OdpowiedzUsuńprowadzisz sietnego bloga!
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
http://bezxpomyslu.blogspot.fr/
Dzięki, miło mi, że się podoba! : )
UsuńCiekawy pomysł :) A po "Wypychacza zwierząt" z chęcią bym sięgnęła, okładka intryguje i przeraża jednocześnie :)
OdpowiedzUsuńokładka faktycznie przeraża :)
UsuńOj nie mój klimat, jeszcze do tego polska autorka- no nie wlicza się do mojej listy książek, które chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytając recenzję mozna się pogubić, jest ich cała masa, a wiele skrajnych, ja raczej nie skusze się na ta pozycję, choć fragment nie był taki zły ;)
OdpowiedzUsuń