Content
Szukaj w blogu
piątek, 23 sierpnia 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
8/10,
E.M. Adeline,
literatura erotyczna,
literatura kobieca,
recenzja,
S.E.K.R.E.T.,
W.A.B.
„Bez osądzania, bez granic, bez wstydu.”
tytuł: S.E.K.R.E.T.
autor: E.M. Adeline
wydawnictwo: W.A.B.
liczba stron: 313
moja ocena: 8/10
Kiedy Pięćdziesiąt twarzy Greya odniosło ogromną popularność, na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej książek o tematyce erotycznej, jedną z nich jest właśnie S.E.K.R.E.T.
Cassie jest młodą wdową, jej życie jest szare, dnie spędza pracując w restauracji, a wieczorami siedzi w domu i zajmuje się swoją kotką lub czyta książki. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Matildę, jedną z członkiń S.E.K.R.E.T.u - organizacji stworzonej dla kobiet, która pomaga spełniać ich erotyczne fantazje, jej celem jest także sprawienie, że poczują się lepiej w swoim ciele i staną się odważniejsze.
Jedno jest pewne - ta książka wciąga już od pierwszych stron! Główna bohaterka jest szarą myszką, która przez nieco ponad 300 stron przechodzi transformację, po której nie jest już tą samą osobą. S.E.K.R.E.T. jest inny niż większość książek erotycznych - w tej powieści to kobiety mają władzę i to one pragną zaspakajać swoje potrzeby i spełniać fantazje, mężczyźni są natomiast tylko pionkami w ich gierkach. Opisy seksualne są bardzo subtelne, nie można im zarzucić wulgarności. Ta powieść ma jednak pewien minus - zakończenie, które mnie niestety nie przypadło do gustu, ale zważywszy na fakt, że jest to trylogia, mam nadzieję, że autorka rozwinie je w ciekawy sposób.
Od tej książki nie można się oderwać, napisana przystępnym językiem, skierowana głównie do kobiet, lekka, erotyczna opowieść, świetna lektura dla każdej z nas!
- Co oznacza ten skrót?
- Masz na myśli S.E.K.R.E.T.? Cóż, moja droga, to właśnie jest sekret.
A wy czytaliście tę książkę?
autor: E.M. Adeline
wydawnictwo: W.A.B.
liczba stron: 313
moja ocena: 8/10
Kiedy Pięćdziesiąt twarzy Greya odniosło ogromną popularność, na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej książek o tematyce erotycznej, jedną z nich jest właśnie S.E.K.R.E.T.
Cassie jest młodą wdową, jej życie jest szare, dnie spędza pracując w restauracji, a wieczorami siedzi w domu i zajmuje się swoją kotką lub czyta książki. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Matildę, jedną z członkiń S.E.K.R.E.T.u - organizacji stworzonej dla kobiet, która pomaga spełniać ich erotyczne fantazje, jej celem jest także sprawienie, że poczują się lepiej w swoim ciele i staną się odważniejsze.
Jedno jest pewne - ta książka wciąga już od pierwszych stron! Główna bohaterka jest szarą myszką, która przez nieco ponad 300 stron przechodzi transformację, po której nie jest już tą samą osobą. S.E.K.R.E.T. jest inny niż większość książek erotycznych - w tej powieści to kobiety mają władzę i to one pragną zaspakajać swoje potrzeby i spełniać fantazje, mężczyźni są natomiast tylko pionkami w ich gierkach. Opisy seksualne są bardzo subtelne, nie można im zarzucić wulgarności. Ta powieść ma jednak pewien minus - zakończenie, które mnie niestety nie przypadło do gustu, ale zważywszy na fakt, że jest to trylogia, mam nadzieję, że autorka rozwinie je w ciekawy sposób.
Od tej książki nie można się oderwać, napisana przystępnym językiem, skierowana głównie do kobiet, lekka, erotyczna opowieść, świetna lektura dla każdej z nas!
- Co oznacza ten skrót?
- Masz na myśli S.E.K.R.E.T.? Cóż, moja droga, to właśnie jest sekret.
A wy czytaliście tę książkę?
hmmm chętnie przeczytam!!
OdpowiedzUsuńJa tez, moze uda sie od kogos pozyczyc ;)
UsuńU mnie nie ma ani w bibliotece, ani od kogo pożyczyć, będę ją musiała kupić, tylko skąd znaleźć fundusze? ;/
UsuńDopiero co mówiłaś, że będziesz to czytać, a tu już recenzja - to wystarczający argument, żeby upewnić się w tym, że książka jest warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warta uwagi, jak zaczniesz czytać, trudno się oderwać... :)
UsuńNo i to chciałam "usłyszeć". :D
UsuńJa tam szczerze nadal się bardzo waham ;)
Usuńja również i chylę się raczej ku opinii na nie
UsuńMnie recenzja przekonała :)
Usuńno to musze przeczytac :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tą książką, ponieważ jej tematyka mnie ciekawi, tylko boję się, że sposób wykonania nie przypadnie mi do gustu, ale mimo wszytko chyba zaryzykuje.
OdpowiedzUsuńwłaśnie u mnie jest podobnie, zastanawiam sie czy zakupic, tyle ze nie ksiazke a ebooka :)
UsuńNa ebooku zawsze coś się zaoszczędzi ;)
UsuńChoć ja nie jestem ich zwolenniczką, szybko meczą mi się oczy ;/
UsuńO! Ja na pewno przeczytam :D
OdpowiedzUsuńTę książke mam już na liscie must have, nie moge doczekac sie az przeczytam.
OdpowiedzUsuńja mam ją na liscie must read ;)
UsuńJa również :) jednak na razie nie pojawia się ona na horyzoncie...
UsuńKsiążka w moim guście, więc pewnie prędzej czy później przeczytam ją. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za erotykami, więc tej książce raczej podziękuje (:
OdpowiedzUsuńNie czytam tego typu książek, ale skoro piszesz, że jest warta uwagi, to po nią sięgnę :) Pozdrawiam, Livresland ;*
OdpowiedzUsuńja po tym jak musiałam przeczytać "Justyna,czyli nieszczęścia cnoty" na same hasło "tematyka erotyczna" robi mi się słabo, więc na razie unikam takich książek, może kiedyś się skuszę ; )
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę, mimo, że to erotyk. Raz na jakiś czas taka książka chyba nie zaszkodzi :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, ja nie czytam jednen za drugim, tylko raz na jakiś czas, gdyż wolę przezyc jakies piekne przygody ;)
UsuńLubię tego typu książki, więc chętnie tą przeczytam:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście podobało się 50 twarzy Greya, ale raczej za tę książkę się nie wezmę :) No nie wiem, nie przekonuje mnie do jej przeczytania, gdyż już i tak mam dużą listę pt."Chcę przeczytać"
OdpowiedzUsuń50 twarzy Greya w życiu nie przeczytam, gdyż słyszę, że to szmira jakich mało. Ale może to jest warte uwagi?
OdpowiedzUsuńCóż no może przesadzają z tymi opisami erotycznymi, zdecydowanie za dużo tego, ale gdyby to odjąć, była by ciekawa i wciągająca fabuła, głównie na to patrzyłam - ogół opowieści :) Ale cóż, są gusta i guściki ;)
UsuńJa bym nie przeczytała i bez tych negatywnych opinii
UsuńCóż, nadmiar opisów moze wszystko zepsuć, ale też nie można reagować "o nie erotyka, nie czytam!" jak to mówią, wszystkiego trzeba spróbować, książek też to się tyczy :P
UsuńA w recenzji czytamy o "subtelnych opisach" więc nie ma co się zniechęcać.
Usuńmimo to nie lubię takiej tematyki, po prostu nie moja działka ;)
UsuńKażdy ma inny gust ;P
UsuńAle po 50 twarzy... też nigdy nie sięgnę! Koszmar...
UsuńNie czytałam, ale rozejrzę się za nią :D
OdpowiedzUsuńKoleżanka ostatnio poleciła mi tę pozycję. Przyznam, że fabuła jest dość ciekawa, a okładka prosta, lecz interesująca. :)
OdpowiedzUsuń