Content
Szukaj w blogu
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
10/10,
Bukowy Las,
dramat,
John Green,
młodzieżowe,
recenzja
Młodość, miłość, choroba.
tytuł: Gwiazd naszych wina
autor: John Green
wydawnictwo: Bukowy Las
moja ocena: 10/10
Szesnastoletnia Hezel jest chora na raka, nie chodzi do szkoły, większość czasu spędza w domu. Wychodzenie jest dla niej niemałym problemem, ponieważ wszędzie musi zabierać ze sobą butlę tlenową, pomagającą jej normalnie oddychać. Namówiona przez swoją mamę wybiera się jednak na spotkanie z grupą chorej młodzieży, na którym poznaje Augustusa, chłopak sprawia, że jej życie całkowicie się zmienia.
Jeżeli można się zakochać tak naprawdę w jakiejś książce, to ja zakochałam się w tej, określenie, które jako pierwsze nasunęło mi się po jej przeczytaniu to: idealna! Bo właśnie taka jest. Pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia, a właściwie kilku godzin, historia w niej przedstawiona, wciągnęła mnie bez reszty. Po tej lekturze dołączyłam do grona fanów autora, jeżeli chodzi o książki dla młodzieży, to jest mistrzem w tej dziedzinie. Niby zwykła historia, dzięki niemu nabrała magii, nie obyło się bez chwil wzruszenia. Zdecydowanie jestem na tak i chcę więcej takich książek, już nie mogę się doczekać premiery kolejnej powieści Johna Greena, która ma ukazać się w czerwcu.
A wy czytaliście tę książkę?
autor: John Green
wydawnictwo: Bukowy Las
moja ocena: 10/10
Szesnastoletnia Hezel jest chora na raka, nie chodzi do szkoły, większość czasu spędza w domu. Wychodzenie jest dla niej niemałym problemem, ponieważ wszędzie musi zabierać ze sobą butlę tlenową, pomagającą jej normalnie oddychać. Namówiona przez swoją mamę wybiera się jednak na spotkanie z grupą chorej młodzieży, na którym poznaje Augustusa, chłopak sprawia, że jej życie całkowicie się zmienia.
Jeżeli można się zakochać tak naprawdę w jakiejś książce, to ja zakochałam się w tej, określenie, które jako pierwsze nasunęło mi się po jej przeczytaniu to: idealna! Bo właśnie taka jest. Pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia, a właściwie kilku godzin, historia w niej przedstawiona, wciągnęła mnie bez reszty. Po tej lekturze dołączyłam do grona fanów autora, jeżeli chodzi o książki dla młodzieży, to jest mistrzem w tej dziedzinie. Niby zwykła historia, dzięki niemu nabrała magii, nie obyło się bez chwil wzruszenia. Zdecydowanie jestem na tak i chcę więcej takich książek, już nie mogę się doczekać premiery kolejnej powieści Johna Greena, która ma ukazać się w czerwcu.
A wy czytaliście tę książkę?
Dzięki Tobie moja lista książek "do przeczytania" wciąż rośnie :)
OdpowiedzUsuńMoja wręcz pęka w szwach! :D
Usuńa ja wciąż mam za mało czasu... :/
UsuńMuszę w końcu sięgnąć po tę książkę, bo wszyscy ją zachwalają. Musi być niesamowita...
OdpowiedzUsuńTaka właśnie jest. : )
UsuńJest niesamowita! Ja miałam wrażenie, że już nie będę płakać i książka nie wstrząśnie mną wcale, ale potem coś się stało i łzy same popłynęły. Nie jest to wesoła książka, ale jest w tym o wiele więcej prawdy o życiu.
UsuńJa wolę sie smiac niz plakac nad ksiazką :/
UsuńJa także wiele razy o niej słyszałam.
Usuńpolecam tą pozycję :)
UsuńPierwszy raz o niej słyszę, ale zachęciłaś mnie do niej i muszę ją koniecznie przeczytać!
OdpowiedzUsuńMusisz, musisz, moim zdaniem to jest lektura obowiązkowa! : )
UsuńDokładnie, ja się już o tym przekonałam ;)
UsuńJa usłyszałam o niej m.in. dzięki pani Beacie Andrzejczuk, która tę ksiązkę wiele razy polecała.
UsuńWstyd, ale nie czytałam! W zasadzie to jakoś nigdy nie miałam okazji, w bilbiotece nie ma, a w takiej księgarni jak moja tym bardziej... Muszę to nadrobić. :D
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście są tylko dwie, małe i słabo wyposażone księgarenki :/ Większość książek zdobywam z internetu.
Usuńkoniecznie - przeczytałam i nie żałuję :0
UsuńOdkąd dołączyłam do blogosfery, moja "lista życzeń" książkowych wciąż rośnie. Dzięki! Znowu muszę ją powiększyć. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, dołącz tę pozycję do swoich Must Read :)
UsuńBardzo chce przeczytać, nie spotkałam się jeszcze jak do tej pory z negatywną recenzją :) Jest ona na mojej liscie must have :D
OdpowiedzUsuńJa również do tej pory spotkałam się wyłącznie z pozytywnymi opiniami.
Usuńwcale się nie dziwię :)
UsuńZa książki tego autora miałem ochotę zabrać się już spory kawał czasu temu. Co mnie powstrzymało? Sam nie wiem. Wiem za to, że po tej recenzji apetyt tylko wzrósł i zdaję się słyszeć cichutkie, trochę nieśmiałe nawoływania z okolic biblioteki w bloku obok. Oby było warto! Nie omieszkam się sam napisać czegoś o tymże tytule. :D
OdpowiedzUsuńSłyszałem o tej książce, nawet udało mi się przeczytać fragment. Poczułem wówczas takie ssanie w żołądku (nie, to nie głód, jak myślałem na początku :P). Chciałem więcej, nadal chcę więcej. Ale na razie u mnie krucho z kasą - kupiłem niedawno kilka książek, dlatego też mój budżet jest mizerny. Ale kiedy uzbieram kasę (albo ubłagam rodziców) popędzę do pierwszej lepszej księgarni i sięgnę po tę książkę. Przy okazji niezła recenzja - niby krótka, ale coś w niej jest.
OdpowiedzUsuńPamiętam kiedy ja przeczytałam fragment - stanowczo za szybko zleciał i potem tylko myślałam o książce i czytałam na jej temat. :D Naprawdę warta zakupienia.
UsuńTyle książek - tak mało oszczędności, jako nasz odwieczny problem ;3
UsuńNie słyszałam o niej.
OdpowiedzUsuńOd dawna (czytaj - od dnia premiery) mam chęć na tę książkę, ale jak na razie nie mam możliwości jej przeczytać. Niedługo urodzinki, więc jakaś kasa może wpadnie na ten cel :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeszcze nie miałam okazji przeczytać tej książki, jednak bardzo chciałabym, aby w końcu trafiła w moje ręce.
OdpowiedzUsuńSłyszę o tej książce same pozytywy:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam jej, ale dużo o niej słyszałam ;).
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera wiele pozytywnych recenzji:) Przy okazji z pewnością po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Książki tej jeszcze nie czytałam, ale mam ją w planach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Uwielbiam tę książkę! Jest piękna i nadal pamiętam jak śmiałam się i płakałam czytając ją :) Z pewnością jeszcze nieraz do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sokor jest tak cudowna - dodaję do MUST HAVE :)
UsuńMam zamiar przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZupełnie przypadkiem trafiłam w bibliotece na tę powieść. Nie byłam do niej przekonana, do czasu, kiedy zaczęłam czytać. To nie były łzy, pot i krew. To było piękne, ale smutne. Pokochałam każdego bohatera. Przez ostatnie sto stron nie mogłam pozbyć się guli w gardle, która na dobre się zakorzeniła. John Green umie sprawić, że czytelnik uosabia się z bohaterami książki. Polecam. :)
OdpowiedzUsuń"Gwiazd naszych wina" mnie oczarowała, jeszcze nie przeczytałam powieści, która wywołałaby u mnie aż tyle emocji - po smutek, nawet przez szczęście, mimo że ciągle miałam w pamięci, że z moimi bohaterai może coś się stać. Nie będę spojlerować, ale było kilka momentów, kiedy się o nich bałam - o Izaaka równie mocno jak o Hazel czy Gusa. :( Zdecydowanie 10/10 jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńMusze ja przecztac... Po recenzji Twoja opinia stala sie ostatecznym bodzcem :)
UsuńJa chyba również przeczytam, mimo, że okladka nie bardzo mi sie podoba ;/ Nie kupie, ale przeczytam ;)
UsuńTyle dobrych recenzji - nic, tylko schwycić i przeczytać!
UsuńCzytałam i mimo iż mineło półtora miesiąca, to nadal nie mogę zebrać słów, aby napisać recenzję. Genialna ♥.♥
OdpowiedzUsuńWow, tak to jeszcze nikt nie powiedzial o tej ksiazce... Naprawdę taka piękna moze byc ta ksiazka pomimo takiej slabej okladki ....
UsuńA ja jestem zdania, że okładka jest taka... czarująca i uczuciowa i pasuje do tytułu.
UsuńPoruszająca historia dogłębnie. Szczerze muszę przyznać, ze przy książce duzo bardziej wole sie smiac, niz plakac. Nie wątpie w to, ze jest ona bardzo dobrą pozycja do przeczytania, ale nie wiem czy to moj styl, choc jednak moze sie skusze po twojej dobrej opnii ;)
OdpowiedzUsuńJa już zostałam zachęcona, teraz tylko sięgnąć :)
UsuńCzesto przed lektura tego typu ksiazek boje sie, ze zaczne plakac i juz nie dokoncze czytac, jestem dosc wrazliwa. Ale dzieki takim ksiazkom mozna zobaczyc jak wielkim skarbem sa nasi przyjaciele z papieru :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja czytając takie książki nie moge przestac o nich myslec ;/ Dlatego wybieram ksiazki ktore wzbudzaja we mnie smiech, a nie placz.. ;)
UsuńTakże jestem wrażliwa, ale nie zdarzyło mi się jeszcze płakać przy czytaniu.
Usuńw trakcie lektury trudno było mi się powstrzymać od płaczu :)
UsuńPrzypomniało mi się ,,Nie odchodź, Julio'' czytane w wakacje 2 lata temu. Wszędzie słyszę o ,,Gwiazd naszych wina'' i myślę, że kiedyś zdecyduję się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńkoniecznie - książka warta przeczytania :)
Usuńz niecierpliwością czekam na film :)
OdpowiedzUsuń