Content

Szukaj w blogu

środa, 6 listopada 2013

Dziecko niechciane.

tytuł: Iluzja
autor: Barbara Tomaszewska
wydawnictwo: NovaeRes
liczba stron: 260
moja ocena: 7/10

Muszę przyznać, że rzadko sięgam po książki, które należą do gatunku powieści obyczajowych, przez co na początku podchodziłam do Iluzji z dystansem, ale lektura bardziej przypomina dramat niż typową obyczajówkę - a ten rodzaj bardzo lubię i staram się po niego sięgać, jeżeli tylko mam okazję.
Ola już od małego czuje, że jest niechcianym dzieckiem, niestety jest to prawdą, jej rodzice, czasem nieświadomie, a czasem z premedytacją pokazują dziewczynce, że jest dla nich zbędna w życiu.
Powieść już od pierwszych stron roztacza smutny, pełen cierpienia klimat. Pokazuje realia, w jakich żyje mała dziewczynka, rodzinny dom, który nie kojarzy się z ciepłem ani miłością, lecz niechęcią i smutkiem. Autorka pisze bardzo realistycznie, nie koloryzuje, pokazuje czytelnikowi szary świat, do którego można wejść i go poznać, ale w którym nikt nie chciałby zamieszkać. Książka ze względu na klimat i depresyjny nastrój nie jest koniecznie odpowiednia do czytania jesienią, ale myślę, że warta jest uwagi niejednego czytelnika!

Mając w swych oczach odłamki lodu dziewczynka nie mogła płakać, a szkoda, , ponieważ jedynie jej łzy mogły zmiękczyć serce Królowej.

A wy czytaliście tę książkę?

28 komentarze:

  1. Nie czytałam tej książki, ale nie mam ochoty pogrążać się w depresyjnym nastoju, więc tym razem chyba spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze słyszę o tej książce, ale wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię powieści obyczajowe, a ta prezentowana przez Ciebie, wydaje się idealną lekturą, takie melancholijne historie czytam z zainteresowaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również lubię akie książki, co jakis czas czytam :)

      Usuń
  4. Nie czytałam, aczkolwiek z chęcią zaznajomiłabym się z tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, ocena dość wysoka :)

      Usuń
    2. ja mam mieszaane uczucia - nie chcę się rozkleić

      Usuń
  5. Jaka cudowna okładka.. I cała historia mnie zainteresowała. Muszę gdzieś dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam i chyba jakoś nie moje gusta...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o niej, choć widzę, że warto zajrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam, a powinnam. Książka w moim stylu, ciekawa fabuła. Ja także lubię dramaty.. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię czasem przeczytać jakis dramat, zdecydowanie przeczytam.

      Usuń
  9. O, ja też nie sięgam po powiesci obyczajowe, ostatnią którą przeczytałam była "Gwiazd naszych wina"... była pierwszą od kilku miesięcy. Trzeba częściej się za obyczajówki zabierać, bo są warte uwagi. Może "Iluzję" przeczytam, bo mnie zainteresowała. A wcześniej nawet o niej nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Trochę mnie ciarki przeszły jak ją zobaczyłam, pomyślę nad nią, raczej wolę coś morderczego, albo wesołego niż pogrążać się w nostalgii, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu polska autorka... nie dla mnie... ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polskie autorki też są dobre. Zależy co się lubi. :) Ale na pewno nie należy skreślać tylko dlatego, że to "nasz" autor.

      Usuń
    2. To już moim zdaniem taki zwyczja, że jak się słyszy o polskich autorkach, to ksiązka leci ,,na out''. Nie wiem, czemu się tak przyjęło

      Usuń
    3. Hmm szczerze to ja też tak czasem reaguję.

      Usuń
    4. ja niestety coraz częsciej, a wielka szkoda :/

      Usuń
  12. Zapowiada się całkiem, całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Popłakałabym się pewnie i cłąy dzień chodziła smutna po przeczytaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jednak warto siegać po takie ksiazki.

      Usuń
    2. czasami - owszem, człowiek musi zmierzyć się ze smutną stroną świata na kartach powieści

      Usuń

Dzięki za odwiedzenie bloga. : )
Jeżeli zostawisz po sobie ślad na pewno Cię odwiedzę.

Czytelnicy:

Facebook

Było tu...

Przenieś się w czasie:

Kaśka podrywaczka - Marta Fox

Zaglądam:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Wina Gwen Frost

Czwarta część serii Akademia Mitu.

Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…

Książka w mieście