Content
Szukaj w blogu
poniedziałek, 22 lipca 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
7/10,
Favoryta,
literatura współczesna,
opowiadania,
polscy autorzy,
praca zbiorowa,
recenzja
Jak to jest na emigracji?
tytuł: Moja Emigracja. My Migration
autor: praca zbiorowa
wydawnictwo: Favoryta
moja ocena: 7/10
Pewnie zauważyliście, że większość 'dorosłych' książek, których recenzje piszę to zbiory opowiadań. Do takich dzieł przekonałam się całkiem niedawno i zaczęłam po nie sięgać coraz częściej. Kolejny ze zbiór, który miałam okazję przeczytać to Moja Emigracja. My Migration.
Książka ta zawiera opowiadania i wiersze w języku polskim i angielskim, powstała w wyniku konkursu zorganizowanego przez serwis Favoryta. Jej głównym tematem jest emigracja do Australii.
Opowiadania i wiersze pokazują, że wyjeżdżanie na stałe za granice nie jest prostą sprawą, wiąże się z tęsknotą do rodzimego kraju oraz trudnościami z odnalezieniem na nowym gruncie. Autorzy opisują swoje perypetie w nowym państwie, a także uczucia i przemyślenia. Książka zdecydowanie daje do myślenia.
Myślę, że pozycja przypadnie do gustu osobom bardziej zainteresowanym w tym temacie, ale także miłośnikom opowiadań.
A wy czytaliście tę książkę?
autor: praca zbiorowa
wydawnictwo: Favoryta
moja ocena: 7/10
Pewnie zauważyliście, że większość 'dorosłych' książek, których recenzje piszę to zbiory opowiadań. Do takich dzieł przekonałam się całkiem niedawno i zaczęłam po nie sięgać coraz częściej. Kolejny ze zbiór, który miałam okazję przeczytać to Moja Emigracja. My Migration.
Książka ta zawiera opowiadania i wiersze w języku polskim i angielskim, powstała w wyniku konkursu zorganizowanego przez serwis Favoryta. Jej głównym tematem jest emigracja do Australii.
Opowiadania i wiersze pokazują, że wyjeżdżanie na stałe za granice nie jest prostą sprawą, wiąże się z tęsknotą do rodzimego kraju oraz trudnościami z odnalezieniem na nowym gruncie. Autorzy opisują swoje perypetie w nowym państwie, a także uczucia i przemyślenia. Książka zdecydowanie daje do myślenia.
Myślę, że pozycja przypadnie do gustu osobom bardziej zainteresowanym w tym temacie, ale także miłośnikom opowiadań.
A wy czytaliście tę książkę?
Emigracja nigdy nie była prosta. Choć nie wiem, czy w Polsce można za czymś tęsknić. Może za tym ciągłym uczuciem jednoczesnego zagrożenia i bezpieczeństwa. I tym znanym pytaniem "ze mną się nie napijesz?". Hmm, w sumie byłoby za czym tęsknić. Władza jest jaka jest, ale niektórzy ludzie tutaj są naprawdę niesamowici. Ale ja nie umiem czytać mądrych książek. A patrząc na okładkę myślałam, że to będzie książka o Rosji lub starodawnej Polsce. Nie nieważne.
OdpowiedzUsuńJa też obserwuje :D
Niezbyt mnie ciekawią takie książki. Raczej więc nie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńPjona ;)
UsuńKsiążka może i dobra... ale grafika, nie przyciągnęła.
OdpowiedzUsuńPopsuli cały efekt okładką!
UsuńZgadzam się z wami!
UsuńNo co wy... Fajna ta okładka. Kojarzy mi się ze starymi książkami.
UsuńNo cóż... Mi też się podoba. :) Zresztą na półkach księgarń może wyglądać zupełnie inaczej.
UsuńNo właśnie, zdjecie jest tylko zdjeciem (głęboka myśl). Nieraz zdarzało się tak, że w rzeczywistości książka o ładnej grafice wcale nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia, a ta którą miałam początkowo za ohydę wręcz przeciwnie... bo a to okładka nie jest wystarczająco sztywna, a to papier jakiś lichy, czcionka nie ta. Na dużo rzeczy zwraca się uwagę, mimo że to treść jest najważniejsza. :)
UsuńKsiążka wydaje się ciekawa, ale nie wiem, czy fabuła nie jest "zbyt ciężka" jak dla mnie. W wakacje lubię sięgnąć po romanse :) Zostałaś nominowana do TVB na Livresland.blogspot.com. Szczegóły znajdziesz na moim blogu w najnowszym poście, w którym również możesz przeczytać 7 ciekawostek o mnie. Pozdrawiam, Livresland.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńPostaram się niedługo wziąć udział w zabawie. Dzięki!
UsuńRaczej nie jest to pozycja dla mnie, ale może kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Twojego bloga do TVB Award. Zasady nominacji znajdziesz na moim blogu (czytelniaa.blogspot.com) w najnowszym poście.
Pozdrawiam! :)
Na pewno wezmę udział w zabawie, dziękuję za nominację!
UsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńi okładka odstrasza :\
UsuńZgadzam się - tragiczna okładka!
UsuńA mi się podoba. Przynajmniej kolorki ma fajne. :) Może mam wypaczony gust? :)
UsuńMnie równieżsię podoba, więc najwyraźniej obie mamy wypaczony gust. Ostatnio (jeśli chodzi o okładki książek) coraz częściej się zdarza, że podoba mi się coś, na co inni narzekają. :)
UsuńOstatnio była nagonka na okładkę "Posępnej Litości". W sumie nie wiem, o co się burzyli, bo ilustracja była bardzo ładna jak na mój gust.
UsuńNo kojarzę! W sumie okładka taka jak zagraniczna, mnie się podoba. Tytułu też się czepiali. :D
UsuńFS rozpieściła czytelników, więc teraz narzekają na każdy mały szczególik.
UsuńNarzekali nawet na samą książkę, że nie w stylu FS, czy coś. A niech narzekają! Ja i tak przeczytam.
UsuńOkładki obu ksiazek są jak dla mnie świetne :) Mają coś w sobie ;P
UsuńW zasadzie okładka kojarzy się z jakąś tradycją ;) hmm nie wiem jak to dokladnie okreslic..
UsuńCiekawy temat, to muszę przyznać, jednak ni odpowiada mi miejsce. Jestem zakochana w Azji, a o Australii wiem niewiele. To nie książka dla mnie, choć dla okładki mogłabym kupić. :)
OdpowiedzUsuńNiezbyt zachęcająca okładka, ale temat interesujący. :)
OdpowiedzUsuńOkładka skojarzyła mi się z pawim piórem - podoba mi się, jest ciekawa. Jak wspomniałam w innym komentarzu - rzadko sięgam po zbiory opowiadań. Wiem, że sąwarte uwagi, ale jednak fkt, że krótko będę miała do czynienia z bohaterami robi swoje. Po tą pozycję jednak postaram się sięgnąć. Emigracja na pewno nie jest łatwa, dla mnie samo przystosowaie się byłoby ciężkie. Tęsknota za bliskimi i za niektórymi miejscami... po prostu za dużo byłoby wspomnień. Ale w poszukiwaiu lepszego życia mogłabym zaryzykować.
OdpowiedzUsuńOj nie dla mnie, jeszcze ta okładka, jest co prawda gustowna, ale nie zachęca mnie po jej sięgnięcie
OdpowiedzUsuńNiewiele czytałam zbiorów opowiadań, a już żadnego polskiego, ciekawe, ciekawe... ;)
OdpowiedzUsuńJa sobie odpuszczam przeczytanie tego ;[
UsuńHmm... cala uwaga skupila sie na opakowaniu niz co jest w srodku ksiazki. Ciekawe
OdpowiedzUsuń