Content

Szukaj w blogu

sobota, 9 marca 2013

Metro 2033 - gratka dla wielbicieli fantasy

źródło: lubimyczytac.pl
tytuł: Metro 2033
autor:
wydawnictwo: Insignis
moja ocena: 7/10

Po książkę sięgnęłam ze względu na dobre recenzje i sporą ilość czytelników, ostatnio zrobiło się o niej dosyć głośno.

Metro 2033 opowiada o życiu po wojnie nuklearnej w moskiewskim metrze.
Książka roztacza przyjemny mroczny nastrój. Nigdy nie wiesz co zaskoczy się za rogiem w tunelach metra, cały czas czujesz lekki dreszczyk emocji. Bardzo dobrze się czyta, myślałam, że będę się z nią długo męczyć(ze względu na fakt, że jest dość gruba), jedyną męką było to, że nie mogłam znaleźć czasu, żeby po nią sięgnąć, a ona patrzyła na mnie słodkimi oczkami i mówiła: "Na prawdę nie chcesz się dowiedzieć, co stanie się dalej?". Chciałam, uwierzcie mi, na każdej stacji metra działy się rzeczy tak dziwne i tajemnicze, że zastanawiałam się, czy na następną bohater nie dotrze przypadkiem bez głowy.
Książka spodoba się pewnie wielbicielom fantasy, ale osobą takim jak ja - którzy sięgają po ten gatunek tylko od czasu do czasu też powinna przypaść do gustu.
A wy czytaliście tę książkę?


31 komentarze:

  1. O jeju, od dawna chcę przeczytać tą książkę! Dziękuję, że mi o niej przypomniałaś, muszę w końcu ją dorwać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie czytałam niczego z tego gatunku. Jak wpadnie mi w ręce z pewnością przeczytam. Zachęcająca recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i byłam zachwycona :D Ale bym sobie w grę pograła, hoho :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie kiedyś skuszę się na tą pozycję

    OdpowiedzUsuń
  5. Jej, dziękuję za dodanie do obserwowanych :) Do Ciebie też będę zaglądać ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam....
    Ale muszę przyznać, że choć zapowiada się ciekawie, będę poszukiwać :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka dosyć osławiona i czytałam wielu już pochlebnych opinii na jej temat. Do swojej kolekcji książkę już nabyłam, ale jeszcze przyjemność jej czytania przede mną. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, osławiona i to porządnie, już klasyk... aż wstyd, że nie przeczytałam. :(

      Usuń
    2. Osławiona a ja o niej nie słyszałam :O Choć teraz już mogę powiedzieć, że słyszałam.. ;)

      Usuń
  8. Em, zacząłem ją czytać ale nie wciągnęła mnie jakoś szczególnie, dlatego ją odstawiłem i zabrałem się za coś innego. Ale postaram się do niej wrócić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka to porządna cegła, dlatego może trochę nudzić, bo autor wprowadza nam w cały ten świat. Ja również nie czytałam, ale KONIECZNIE! muszę to nadrobić.

      Usuń
    2. No to może ja również się skuszę ;) Skoro tak pozytywnie się o niej wyrażacie.. hehe ^^

      Usuń
  9. Jak spotkam, to przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ahhh. Kocham! "Metro 2033" to porządna książka postapokaliptyczna. Mimo że z początku trochę nuży, to potem rusza z kopyta, a końcówka wgniata w fotel. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tym, ale to nie w moim klimacie - choć lubię fantasty ;0

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze wstydem przyznaję - nie czytałam. Kupię, kiedy tylko będę miała okazję, bo mam ją w planach stanowczo za długi czas. Wiem, czego się spodziewać i podoba mi się to, więc czemu wreszcie by jej nie kupić?
    Tak samo z powieściami z Uniwersum Metro 2033, oraz "Metro 2034" (mimo, że ta pozycja ma już dużo gorsze recenzje).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj, czytaj, czytaj! To książka z cudownie rozbudowanym światem, społecznością i postaciami. Końcówka jest niesamowita, wprost nie możesz się doczekać rozwinięcia akcji!

      Usuń
    2. O tak, zobaczyłam, że jest dostępna u mnie w antykwariacie za 29 zł, więc pewnie sobie kupię, bo chcę mieć na własność. Pojawiają się komentarze, że książka jest momentami nudna, ale jak dla mnie to konieczność, skoro świat jest tak rozbudowany.

      Usuń
    3. Nudny jest początek, gdyż autor wprowadza czytelnika do świata moskiewskiego metra. Ale właśnie to zasługuje na największe brawa. :)

      Usuń
    4. Wprowadzenia właśnie uwielbiam i nigdy mnie nie nudzą, więc pewnie i w "Metrze" nie uznam tego za wadę. :)

      Usuń
    5. U mnie jest tak samo jak u Justyny, wprowadzenia wprost uwielbiam :)

      Usuń
    6. A u mnie się dłużą, ale jak wiadomo co to za książka bez wstęp? Wstęp musi być :)

      Usuń
  13. Uwielbiam opasłe książki, więc możliwe, że przeczytam, choć nie wiem... okładka nie za bardzo mnie zachęca do sięgnięcia po nią... ;< Oj nie wiem nie wiem... zobaczymy jak nie będę miała co czytać to wezmę się za nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "nie ocenia się książki po okładce" :) Ja również nie czytałam, ale mam w planach.

      Usuń
    2. A moim zdaniem okładka jest świetna, chłodna, ciemna, w sam raz.

      Usuń
    3. No to powiem inaczej ;) Okładka nie w moim guście ;)

      Usuń
  14. Już wcześniej słyszałam o tej pozycji, ta recenzja dodatkowo mnie zachęciła, zdecydowanie po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja się nad nią poważnie zastanowię czy przeczytac :)

      Usuń
  15. Nie wiem czemu, ale niue lubię fantasy. Jakoś nigdy nie ciągneło mnie akurat d tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie bloga. : )
Jeżeli zostawisz po sobie ślad na pewno Cię odwiedzę.

Czytelnicy:

Facebook

Było tu...

Przenieś się w czasie:

Kaśka podrywaczka - Marta Fox

Zaglądam:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Wina Gwen Frost

Czwarta część serii Akademia Mitu.

Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…

Książka w mieście