Content
Szukaj w blogu
niedziela, 24 marca 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
10/10,
fantasy,
Lauren Oliver,
młodzieżowe,
Otwarte/Moondrive,
paranormal romance,
recenzja
[amor deliria nervosa]
tytuł: Requiem
autor: Lauren Oliver
wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
moja ocena: 10/10
Na tę książkę czekałam z zapartym tchem, po przeczytaniu poprzedniej części chciałam od razu sięgnąć po następną i dowiedzieć się co będzie dalej - Lauren Oliver jest mistrzynią w zakończeniach, szczególnie, jeżeli chodzi o tę serię.
Kilka pierwszych stron powieści przeczytałam jeszcze przed premierą, gdy tylko fragment ukazał się w sieci, pomimo że niektóre moje wątpliwości zostały rozwiane, wtedy zapragnęłam dowiedzieć się, jak zakończy się Requiem - znaleźć w niej odpowiedzi na wszystkie pytania, które chodziły mi po głowie, po przeczytaniu Pandemonium.
Książka jest pisana z dwóch punktów widzenia: Leny - głównej bohaterki i Hany - jej przyjaciółki, którą poznajemy w pierwszej części. Obie dziewczyny żyją w dwóch odmiennych częściach kraju - Lena mieszka w Głuszy i współpracuje z ruchem oporu, natomiast Hana została wyleczona, dalej żyje w Portland i właśnie szykuje się do ślubu z nowym burmistrzem tego miasta. Wkrótce drogi dawnych przyjaciółek mają się znów zejść.
Książkę przeczytałam niemal jednym tchem - ciągła akacja sprawia, że nie sposób się od niej oderwać.
W serii Delirium zakochałam się już czytając pierwszy tom, drugi zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie, a trzeci...
Sprawił, że żałuję, że to tylko trylogia!
A wy czytaliście tę książkę?
autor: Lauren Oliver
wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
moja ocena: 10/10
Na tę książkę czekałam z zapartym tchem, po przeczytaniu poprzedniej części chciałam od razu sięgnąć po następną i dowiedzieć się co będzie dalej - Lauren Oliver jest mistrzynią w zakończeniach, szczególnie, jeżeli chodzi o tę serię.
Kilka pierwszych stron powieści przeczytałam jeszcze przed premierą, gdy tylko fragment ukazał się w sieci, pomimo że niektóre moje wątpliwości zostały rozwiane, wtedy zapragnęłam dowiedzieć się, jak zakończy się Requiem - znaleźć w niej odpowiedzi na wszystkie pytania, które chodziły mi po głowie, po przeczytaniu Pandemonium.
Książka jest pisana z dwóch punktów widzenia: Leny - głównej bohaterki i Hany - jej przyjaciółki, którą poznajemy w pierwszej części. Obie dziewczyny żyją w dwóch odmiennych częściach kraju - Lena mieszka w Głuszy i współpracuje z ruchem oporu, natomiast Hana została wyleczona, dalej żyje w Portland i właśnie szykuje się do ślubu z nowym burmistrzem tego miasta. Wkrótce drogi dawnych przyjaciółek mają się znów zejść.
Książkę przeczytałam niemal jednym tchem - ciągła akacja sprawia, że nie sposób się od niej oderwać.
W serii Delirium zakochałam się już czytając pierwszy tom, drugi zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie, a trzeci...
Sprawił, że żałuję, że to tylko trylogia!
A wy czytaliście tę książkę?
Przeczytałam "Delirium" i byłam nim urzeczona, tak bardzo, że kupiłam "Pandemonium" jednak nadmiar obowiązków nie pozwolił mi jej od razu przeczytać, i książka nadal czeka na swoją kolej. Mam nadzieję, że druga część na tyle m się spodoba, że skuszę się na "Requiem" i równie jak Ty, będę się cieszyć lekturą :-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci, że masz jeszcze czytanie tych dwóch książek przed sobą. : )
UsuńJa również mam je przed sobą, tak cieszę się :D
UsuńJa jestem zdania, że muszę sięgnąc po całą serie - wydaje się być zwalająca z nóg!
UsuńEh marzę o tej serii bardzo, ale to bardzo mocno ! :D bardzo ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńJak marzysz - to spróbuj ;) Chociaż każdy ma inny gust - dla mnie pierwsza była taka sobie ;)
UsuńMnie też ciekawi, ale mam inne marzenia - kiedyś jednak na pewno sięgnę!
UsuńJa muszę się do niej dokopać w jak najszybszym tempie!
UsuńNie mam specjalnej ochoty na zachwalaną przez wszystkich serię Lauren Oliver... Jakoś mnie do niej nie ciągnie, może dlatego, że jest aż tak popularna. Poczekam jeszcze z rok aż wszystkim przejdzie i wtedy się za nią wezmę...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że za rok jej popularność jeszcze bardziej wzrośnie, szczególnie, że za niedługo powstanie serial na podstawie książek. : )
UsuńTen serial już chyba nie jest aktualny, niestety. Chętnie bym obejrzała. :(
UsuńAle chyba jeszcze nic straconego. Z tego co wiem, to jeszcze nadal się zastanawiają, czy nie przenieść go na mały ekran.
UsuńNaprawdę? No to bym się ucieszyła. Mimo że nie przeczytałam książki, ciekawi mnie jak to będzie wyglądać na ekranie.
UsuńAle jeszcze daleeeeko. :) To na razie plany, więc równie dobrze może zostać zekranizowana za 10 lat. :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDobre i plany, chociaż w sumie nie wróży to pomyślnie, bo gdyby coś miało ruszyć, to już teraz.
UsuńMnie coś czasem rusza dopiero po dłuugim czasie od poznania ksiązki i często jest to dobry znak ;)
UsuńDla mnie ostatni tom jest najsłabszy, a po lekturze Pandemonium w ostatnim tomie liczyłam na wiięcej
OdpowiedzUsuńSłyszałam już wiele takich opinii, to taki syndrom ostatniej części, albo przebija ona wszystkie poprzednie, albo jest wręcz słaba ; /
UsuńCóż, ale i tak planuję przeczytać całą trylogię, gdyz chce poznac tą historię ;)
UsuńJa również, pierwsza już prawie za mną, jest świetna!
UsuńJa także juz sobie robię miejsce na półce na calutką trylogię - zaryzykuję mimo sprzecznych opinii.
UsuńNie kusi mnie jakoś ta seria..
OdpowiedzUsuńMoże chociaż warto sięgnąć/spróbować po pierwszą część ;)
UsuńKusić to i mnie nie kusi, ale zachęcać - to już bardziej :)
UsuńZachwalają tę serię, a nawet oceny na LC mnie nie przekonują. Wszystko przez to, że nie lubię PR. Trafią się czasem jakieś perełki, ale ta trylogia nie trafi na moją półkę.
OdpowiedzUsuńNajpierw czas na Pandemonium :)
OdpowiedzUsuńNajpierw czas na Delirium :D
UsuńAż wreszcie docieramy do Requiem :)
UsuńNie przeczytałam jeszcze pierwzego tomu serii, ale jestem niącałkiem zainteresowana. Fragment był całkiem ciekawy, a wizja świata gdzie miłość jest uznana za chorobę jest ciekawa. Być moze kiedyś sięgnę, teraz mam inne tytuły, na które chcę wydać pieniądze i poświęcić im czas.
OdpowiedzUsuńTakże mam tytuły pierwszoplanowe, mimo tego tej serii nie odrzucam do roli epizodycznej ;)
UsuńCo prawda nie czytałam jeszcze Delirium, ale jest w moich planach. Hmm oryginalny pomysł na opowieść. Wszędzie w romansach miłość jest czymś o czym każda dziewczyna marzy, a w niej jest ona chorobą. Bardzo ciekawe ... ;)
OdpowiedzUsuńNie przeczytałam Delirium, jedynie połowę na e-booku, postanowiłam kupić ją sobie pod choinkę, nie będę psuć oczu :) Już po połowie daję jej 8/10 zobaczę co będzie na końcu....
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam pierwsze dwa rozdziały i spodobała mi się narracja i styl autorki ;) co do fabuły to na pewno będzie ciekawa :)
UsuńNarracja faktycznie bardzo fajna, przez tekst wręcz się płynie :)
UsuńWięc ja już nastawiam żagle na fale tejże powieści! :)
UsuńSzukałam jej dziś w Empiku, ale znalazłam tylko trzecią część ._.
OdpowiedzUsuń