Content

Szukaj w blogu

sobota, 7 grudnia 2013

Sobotnie książkowe podróże: Nowy Jork

tytuł: Kocham Nowy Jork
autor: Isabelle Laflèche
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
liczba stron: 384
moja ocena: 7/10

Macie może ochotę na mały wypad...za ocean? Jeśli tak, to wszyscy na pokład! Zapinamy pasy i lecimy do Nowego Jorku!
Wsiadłam w Paryżu do samolotu razem z Catherine. I poleciałyśmy.
Na początku nie sądziłam, że się zaprzyjaźnimy. Catherine - wysoka, szczupła, niesamowicie ambitna prawniczka, obeznana w świecie mody... o czym ja, taki pospolity człowiek, miałabym z nią rozmawiać? Ale wkrótce jej życie tak mnie wciągnęło, że nie odstępowałam jej na krok.

Catherine dostaje ofertę pracy w Stanach i podejmuje wyzwanie. Rozpoczyna współpracę z firmą Edwards & White i z przerażeniem stwierdza, że bycie prawniczką w USA diametralnie się różni od pracy w Paryżu. Tysiące zleceń na minutę. Brak czasu na sen. Krytyka goni krytykę, a pochwały pojawiają się tak rzadko, że nikną gdzieś w ferworze wrażeń. Jakby tego było mało szalone serce każe jej wplątać się w romans, którego skutki mogę odbić się niekorzystnie na przyszłej karierze. Dzieje się, oj dzieje!  Towarzyszyłam jej w nowej pracy, wspólnie znosiłyśmy humorki nadętej szefowej, relaksowałyśmy się na imprezach, gdzie alkohol lał się strumieniami. Biegałyśmy po ulicach miasta mody, show biznesu, żółtych taksówek i Empire State Building. Robiłyśmy zakupy u Diora i wzdychałyśmy do pięknych prawników, ach.. jak przyjemnie  było oderwać się od codzienności i przenieść do świata, w którym nawet jeśli coś się komplikuje to i tak na koniec możemy odetchnąć głęboko jednym wielkim happy endem. Zwłaszcza teraz, kiedy pogoda za oknem raczej nie nastraja optymistycznie, listopadowa depresja jeszcze nas nie opuściła i potrzebujemy bardzo ale to bardzo uciec gdzieś daleko - podróż do Nowego Jorku razem z Catherine to idealne rozwiązanie. Książkę czyta się szybciutko, na weekend w sam raz. Pozycja raczej nie należy do ambitnych, ale czasem trzeba pozwolić swojemu mózgowi się rozerwać i zrelaksować przy czymś zupełnie lekkim! Chętnie wybiorę się z Catherine w podróż powrotną do Paryża. Spod pióra autorki Kocham Nowy Jork wyszła bowiem również druga część przygód młodej prawniczki zatytułowana Kocham Paryż!

A Wy wybralibyście się w taką podróż?

59 komentarze:

  1. Pewnie by Ci się spodobało "Jak rozmawiać ze ślimakiem" Clarke

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł zabójczy, muszę o tym poczytać :P

      Usuń
    2. Ja też zainteresowałam się tą ksiązką - możesz powiedzie o niej coś więcej?

      Usuń
    3. Okładka książki wprost genialna !
      http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/49000/49196/155x220.jpg

      Usuń
    4. Ja również nie znam, więc chętnie bym się dowiedziała :)

      Usuń
  2. Chyba bym się skusiła na taką podróż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ;) hmm może jednak naprawdę się skuszę i wybiore się do Nowego Jorku :D

      Usuń
    2. Oj, ja zdaje się też ;]

      Usuń
    3. Jednak podróż po europie byłaby bardziej realna, zawsze można skorzystać z autostopu, taki lot do NY jednak musi sporo kosztować ; /

      Usuń
    4. mnie bardziej niż NY marzy się Londyn. tak, takie podróże są drogie, ale czemu by nie pomarzyć choćby ksiązkowo?

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Akcja powieści często zdarza się w NY także masz jeszcze bardzo dużo do przeczytania :)

      Usuń
    2. Londyn, to jest to! Chociaż Barceloną jesteś oczarowana po Cieniu wiatru...

      Usuń
    3. Więc przybijamy skrzydełko odnośnie Londynu (bo mole książkowe chyba nie przybijają piątki) :p

      Usuń
    4. Haha :D Można kiedyś zorganizować wycieczkę tropem najlepszych powieści :D

      Usuń
    5. jestem za! :D zacznijmy już planować, a mapami będą ksiązki :D

      Usuń
  4. Podoba mi się to co napisałaś! Brzmi ciekawie i zapowiada się całkiem fajna przygoda z panią prawnik. :) Ostatnio czytałam "Podróż na sto stóp" i polecam! Książka o zdolnym młodym kucharzu, który z Indii trafia aż do Paryża, gdzie otwiera restaurację. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też marzę o jakiejś dłuuugiej podróży, no i mam nadzieję, że mi się uda to spełnić. Kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już się wybrałam bo książkę przeczytałam :) Podobała mi się, zdecydowanie lepsza niż część druga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to jest i druga część?

      Usuń
    2. Widziałam dziś ją chyba w Empiku - coś o Paryżu bodajże.

      Usuń
    3. Zapowiada się ciekawie!

      Usuń
    4. przekartkowałam ją i rzeczywiście - obiecująca

      Usuń
  7. Książka, jak się zdaje, nie dla mnie ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Planowałam ją zakupić, jednak ciągle mnie coś przed tym powstrzymuje. Poczekam aż znajdzie się w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macie lepiej wyposażone biblioteki widzę :/

      Usuń
    2. Ja również czekam, ostatnio aż dziw ile nowych pozycji dla młodzieży się pojawiło, cale serie :D

      Usuń
    3. W mojej tylko seria ,,Drżenie'' :/

      Usuń
    4. U mnie w ostatnim czasie pojawiły się Drżenie, Trylogia Czasu, Trylogia Delirium, Wybrani, Igrzyska Śmierci, i cała masa o wampirach, ale te akurat wcale mnie nie interesowały :)

      Usuń
    5. och, Igrzyska mam w planach od dawna :/

      Usuń
  9. zapisuje się na ten lot do Nowego Jorku ;D Dodaje do obserwowanych oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie teraz potrzebuję takich niezobowiązujących książek, muszę odpocząć od tych tragicznych, które przeczytałam do tej pory. Za tą może się rozejrzę, bo wydaje się być ciekawą, lecz prostą historią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tragiczne wprowadzają w lekką depresję :p

      Usuń
    2. Taaa wiem coś o tym, po kilku takich muszę zawsze sięgnąć po coś własnie takiego pokroju ;) Antyutopie to narkotyk, trzeba nad nimi panować :D (przynajmniej w moim wypadku)

      Usuń
    3. Pamiętam, kiedy skończyłam czytać ,, Zapytaj Alice'' - miałam ,,książkowego doła'' przez 3 dni :p

      Usuń
    4. Nie słyszłam o tej książce, ale wnioskuję ze godna polecenia :)

      Usuń
    5. polecam, ale tylko ludziom o stalowych nerwach

      Usuń
  11. Już od dawna mam na nią chęć. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię tę książkę i spędziłam na lekturze tej powieści naprawdę kilka przyjemnych godzin. Właśnie zaczynam czytać tom drugi, którego recenzja pojawi się pewnie niebawem na moim blogu. Jestem ciekawa jak bohaterka poradzi sobie w Paryżu z nowymi wyzwaniami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm od jakiegoś czasu ciągle widuję tę książkę w internecie, ale jakoś do mnie nie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że mamy coś takiego jak książki i możemy podróżować umysłem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja mama zainteresowała się tą książką, a ja wraz z nią - lubię książki o podróżach zagranicznych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak przeczytacie, wy również napiszcie co sądzicie o tejże książce ;)

      Usuń
    2. O ile uda się ją zdobyć - to nie takie proste w małym miasteczku, a póki co mam inne książkowe plany :P

      Usuń
    3. Książkowe plany, to coś co rujnuje mój budżet :D

      Usuń
    4. nie tylko twój - mnie czyni bankrutem ;)

      Usuń
  16. Nie ty jeddna śnisz oz zwiedzaniu świata ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja najbardziej marzę o podróżach do niezbadanych części świata :)

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja po europejskich stolicach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Okładka jest niesamowita, podobnie jak fabuła książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Okładka intrygująca głównie dla Panów xD Koleżanka namawiała mnie ostatnio na przeczytanie tej książki, ale jakoś nie mogę się zmusić

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie bloga. : )
Jeżeli zostawisz po sobie ślad na pewno Cię odwiedzę.

Czytelnicy:

Facebook

Było tu...

Przenieś się w czasie:

Kaśka podrywaczka - Marta Fox

Zaglądam:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Wina Gwen Frost

Czwarta część serii Akademia Mitu.

Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…

Książka w mieście