Content
Szukaj w blogu
czwartek, 8 sierpnia 2013
Autor:
Unknown
Etykiety:
7/10,
Agnieszka Michalska,
fantasy,
Kroniki Ciemności,
młodzieżowe,
recenzja,
Warszawska Firma Wydawnicza
Kuzynka czarodziejek.
tytuł: Kroniki Ciemności. Łowca demonów
autor: Agnieszka Michalska
wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
liczba stron: 200
moja ocena: 7/10
Dzięki uprzejmości autorki, miałam niedawno okazję, zapoznać się z pierwszą częścią serii Kroniki Ciemności.
Młodziutka Katy po śmierci matki trafiła pod opiekę swoich kuzynek, jednak dziewczyny skrywają przed nią pewną tajemnicę. W dniu swoich piętnastych urodzin dowiaduje się, że jest kimś więcej niż tylko zwykłą nastolatką. Na dodatek grozi jej niebezpieczeństwo. Z dnia na dzień jej życie zmienia się diametralnie.
Książka jest bardzo cieniutka, idealna na jeden wieczór, ale jak zaznacza autorka w swoich wypowiedziach "to tylko wstęp". Inspiracją do powstania książki był serial Czarodziejki. Podobieństw nie sposób nie zauważyć, ponieważ jest ich naprawdę wiele - kuzynki głównej bohaterki to Piper, Phoebe i Page, które mieszkają w dużym domu, a na strychu znajduje się czarodziejska księga. Znajome? Nawet bardzo! Z jednej strony można to uznać za plus - szczególnie, że uwielbiałam kiedyś oglądać ten serial i książka przypomina mi nieco dawne lata, z drugiej jednak sądzę, że byłaby o wiele lepsza, gdyby autorka stworzyła własny, oryginalny świat.
Pomimo tego Łowca demonów jest przyjemną lekturą, którą czyta się w mgnieniu oka i można całkiem miło spędzić przy niej czas. Jestem ciekawa jak autorka dalej pokieruje losami Katy i jej przyjaciół.
A wy czytaliście tę książkę?
autor: Agnieszka Michalska
wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
liczba stron: 200
moja ocena: 7/10
Dzięki uprzejmości autorki, miałam niedawno okazję, zapoznać się z pierwszą częścią serii Kroniki Ciemności.
Młodziutka Katy po śmierci matki trafiła pod opiekę swoich kuzynek, jednak dziewczyny skrywają przed nią pewną tajemnicę. W dniu swoich piętnastych urodzin dowiaduje się, że jest kimś więcej niż tylko zwykłą nastolatką. Na dodatek grozi jej niebezpieczeństwo. Z dnia na dzień jej życie zmienia się diametralnie.
Książka jest bardzo cieniutka, idealna na jeden wieczór, ale jak zaznacza autorka w swoich wypowiedziach "to tylko wstęp". Inspiracją do powstania książki był serial Czarodziejki. Podobieństw nie sposób nie zauważyć, ponieważ jest ich naprawdę wiele - kuzynki głównej bohaterki to Piper, Phoebe i Page, które mieszkają w dużym domu, a na strychu znajduje się czarodziejska księga. Znajome? Nawet bardzo! Z jednej strony można to uznać za plus - szczególnie, że uwielbiałam kiedyś oglądać ten serial i książka przypomina mi nieco dawne lata, z drugiej jednak sądzę, że byłaby o wiele lepsza, gdyby autorka stworzyła własny, oryginalny świat.
Pomimo tego Łowca demonów jest przyjemną lekturą, którą czyta się w mgnieniu oka i można całkiem miło spędzić przy niej czas. Jestem ciekawa jak autorka dalej pokieruje losami Katy i jej przyjaciół.
A wy czytaliście tę książkę?
Jakoś... niespecjalnie zainteresowała mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńA powinna :)
UsuńA ja mam ochotę ją przeczytać. Muszę wybrać się do księgarni.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i zapraszam na:http://naszksiazkowir.blogspot.com/
Dzięki uprzejmości autorki - podobnie jak Ty - będę mogła się z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję! :)
UsuńBrzmi całkiem fajnie, sama chętnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam serial "Czarodziejki", jednak nie widzę sensu w powtarzaniu tej fabuły. Szukam czegoś nowego.
OdpowiedzUsuńMnie też się książka podobała :)
OdpowiedzUsuńChoć za cienka była ^^
Była, była...
Usuńja także wolę grube ksiązki
UsuńHmmm faktycznie dość cienka.
UsuńJuż wcześniej miałam okazję widzieć okładkę, ale nie miałam pojęcia dokładnie o temacie. Bardzo lubię ów serial i książkę na pewno przeczytam, aby sprawdzić jak to wygląda w wersji pani Michalskiej. :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu uwielbiałam "Czarodziejki", ale nie jestem zainteresowana książką na ich podstawie. :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, bo to bardziej tło dla książki a nie książka na podstawie tego serialu :)
UsuńNawet ciekawe, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://co-za-ksiazka.blogspot.com/
Nie czytałam książki, ale może być ona ciekawa ;-)
OdpowiedzUsuńNiespecjalnie mnie zainteresowała i póki co nie będę nawet poszukiwać.
OdpowiedzUsuńEee, chciałam się zaznajomić z tą książką, ale ta wzmianka o tym, że przypomina serial "Czarodziejki" mnie odstraszyła. Skoro autorka stworzyła coś podobnego, to nie wiem, czy będzie w stanie mnie zaskoczyć. Książka jest też bardzo cienka. :( Ocena nie jest zła, ale póki co raczej odpuszczę.
OdpowiedzUsuńLepiej nie odpuszczaj. Może i cienka, ale autorka mówiła że to tylko wstęp. Następna ma być o wiele grubsza :)
UsuńNiby tak, objętość jest najmniej ważna, bo nie chciałabym aby to wszystko było wtórne. Opinia jest pozytywna, ale te Czarodziejki naprawdę mnie zniechecają. Nie chciałabym mieć też wrażenia, że czytam o jednym odcinku tego serialu. :)
UsuńZachęciłaś mnie :)
Usuń'Czarodzieki' w swoim czasie bardzo zachłannie oglądałam, myśle, że książka zapewniłaby mi nie małą rozrywkę, a także powrót do dziecinstwa ;) dodje do listy must read :)
OdpowiedzUsuńOkładka jest piękna. Cieszę się, że jej treść również jest interesująca. Bardzo lubię naszą rodzimą literaturę, dlatego, jak będę miała okazję, to chętnie przeczytam ,,Kroniki Ciemności. Łowca demonów''.
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio polubiłam powieści polskich pisarzy. :)
UsuńNasi pisarze są genialni i nie rozumiem nagonki na nich. Szczególnie pisarze fantasy są nam dobrze znani. :)
UsuńJa też nie rozumiem tej nagonki, zagraniczne nazwisko przyciąga, ale tak samo można się naciąć... Jeśli chodzi o polskich autorów to muszę koniecznie przeczytać "Sagę o zbóju Twardokęsku" Brzezińskiej. :D
UsuńOglądałam kiedyś serial, ale wtedy byłam mała i interesowało mnie wszystko, co miało w sobie fantastykę. Wyrosłam z takich rzeczy (z fantastyki jednak nie), z czarodziejek, więc po Łowcę Demonów nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem przyjemna - może przeczytam ;) Sama kiedyś oglądałam Czarodziejki i bardzo lubiłam ten serial, więc tym bardziej zainteresowała mnie ta pozycja :D
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam ten serial:) Mimo wszystko w książkach cenię oryginalność, nasza wyobraźnia stwarza nieograniczone pole manewru - po co się pod kogoś podpinać?:)
OdpowiedzUsuńnie czytałem jeszcze tej książki, ale uwielbiam taki typ książek, chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam "Czarodziejki" i nawet teraz zdarzy mi się obejrzeć jakiś odcinek, o ile powtarzają go w telewizji. Jednak ta książka nie jest dla mnie, w ogóle mnie nie przekonała.
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam "Czarodziejki". Co ja bredzę, dalej lubię ;)
Usuńten serial jest mistrzowski! ale ksiązka już chyba nie
UsuńCzytałam, i jak najbardziej mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńI chciałam dodać że masz już 11,502 wyświetlenia. Gratki! :3
UsuńNie nastawiam się pozytywnie ; < Jaki warsztat może mieć ktoś w wieku 13 lat?
OdpowiedzUsuńautorka ma 13 lat? nigdy nie byłam zainteresowana, ale też odpuszczę... Jakoś nie dowierzam, że można napisać coś dobrego w tym wieku.
Usuńale oczywiście gratuluję spełnienia marzeń - bo mając 13 lat to naprawdę wielka rzecz wydać ksiązkę!
UsuńWow, 13 lat?! To zapewne dla młodych odbiorców, także ja osobiście nie sięgnę po nią ;)
Usuńmnie też nie zahcęca taki wiek autorki, chociaż nie powinno się jej oceniać po wieku
UsuńŻe jak?! Faktycznie bardzo młoda, ale nie oceniam, myśle ze przeczytam w przyszłości.
UsuńCzytam. To nie dla mnie, za wiele wpadek językowych.
OdpowiedzUsuńNo, jak przystało na 13-latkę to chyba normalne
Usuńmożna się było tego spodziewać
UsuńSzkoda ;/ Do tego polska autorka... Jeśli mi wpadnie w ręce to przeczytam, jesli nie, to nie będę jej szukać.
UsuńEch, polska autorka, niee, odpuszczam sobie :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że fantasy - odpuszczam :/
OdpowiedzUsuńJa czasami mam ochote na fantasy, ale to od czasu do czasu.
Usuń