Content

Szukaj w blogu

piątek, 19 lipca 2013

Tajemnice, przepowiednie, wizje.

tytuł: Król Kruków
autor: Maggie Stiefvater
wydawnictwo: Uroboros
moja ocena: 10/10

Jakiś czas temu w jednym z postów z serii Chciałabym, chciała mogliście przeczytać zapowiedź Króla kruków, niedawno Wydawnictwo Uroboros spełniło moją zachciankę i otrzymałam egzemplarz tej właśnie książki.
Blue pochodzi z rodziny wróżek, jest medium do kontaktów ze światem zmarłych. Nastolatka od małego żyje ograniczona przez przepowiednię jej matki, mówiącą, że jeżeli dziewczyna pocałuje chłopca, którego naprawdę kocha, ten umrze.
Powieść powaliła mnie na kolana! Kiedy tylko zaczęłam czytać, zostałam wciągnięta do magicznego świata pełnego tajemnic, z którego trudno było się wydostać.
Sądzę, że na uwagę w tej lekturze zasługują bohaterowie - pomimo że jest ich wielu, każdy z nich jest inny i ma swoja oryginalną osobowość.
Król kruków jest wypełniony akcją i nietypowymi zdarzeniami, wprawia czytelnika w zaciekawienie już od pierwszych stron, a zakończenie daje pewien niedosyt, dzięki czemu koniecznie chce sięgnąć po kolejny tom. Mam nadzieję, że kontynuacja niebawem się pojawi, ponieważ już nie mogę się doczekać, kiedy poznam dalsze losy tej nietypowej czwórki przyjaciół oraz pozostałych bohaterów.
A wy czytaliście tę książkę?

62 komentarze:

  1. Czytałabym. Ostatnio brakowało mi takiej właśnie lektury :) Swoją drogą, ostatnio coraz głośniej jest o tym wydawnictwie. Muszę się za nimi mocniej porozglądać w książkowym świecie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc są już dwie poszukiwaczki tejże pozycji w przepastnym świecie lektur :3

      Usuń
  2. Jestem ciekawa tej ksiazki tym bardziej, ze przedtem o niej nie slyszalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przez to, ze autorka nie jest az tak slawna to nie slychac glosno o takich ksiazkach .. .;)

      Usuń
    2. Nie o każdym autorze jest głośno - często dobrzy autorzy są poukrywani na tym świecie ;)

      Usuń
  3. Autorkę znam z trylogii ,,Drżenie'', która bardzo mi się podobała, dlatego chętnie poznam inne jej dzieła, w tym również i powyższą książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ją kojarzę, ale "Drżenie" jest jeszcze przede mną, chociaż już posiadam 1 część :)

      Usuń
    2. Mnie Drżenie nie przypadlo do gustu ;/ to jest powiesc bardziej dla mlodziutkich nastolatek

      Usuń
    3. Zastanawiałam się, skąd znam tę autorkę, a tu proszę - rzeczywiście z ,,Drżenia''. Ono mnie jednak nie interesowało, ta pozycja zaś wręcz przeciwnie.

      Usuń
    4. Trzymajmy kciuki, aby ta lektura nas zaciekawiła i było warto poświęcać na nią czas ;)

      Usuń
  4. Może być ciekawie . ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mam nadzieję, że tak będzie. :)

      Usuń
    2. Też mam nadzieję, ale po tylu znakomitych recenzjach raczej tak będzie :)

      Usuń
    3. Mam nadizeję, że się nie rozczarujemy ;)

      Usuń
  5. Nie czytałam, ale strasznie mnie nęci, żeby przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka przede mną. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale po przeczytaniu opinii muszę przyznać, że brzmi fajnie i zaczęła mnie intrygować:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj chciałabym przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie miałam jeszcze okazji jej przeczytać i szczerze nie specjalnie mnie do niej ciągnęło. Jednak po przeczytaniu Twojej opinii jestem skłonna zacząć się za nią rozglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm ja się zastanawiam czy nie poprosic biblioteke o tę ksiazke czy ja kupic hmm

      Usuń
  9. Chciałabym zapoznać się z tworczością tej autorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Intryguje mnie ta książka. Nie na tyle, by ją kupować, ale porozglądam się na wymianach i w bibliotekach ZARAZ PO TYM, jak przeczytam "Wyścig śmierci" tej autorki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wybierając ksiązki najpierw szperam po wymianach i bibliotekach, dopiero potem decyduję się kupić. Chyba, że wiem iż ksiązka jest typowym białym krukiem, bardzo trudno dostępnym - wówczas staram się jak najszybciej zakupić.

      Usuń
  11. Nie czytałam, ale słyszałam o niej, a skoro wypadła tak dobrze, to na pewno po nią sięgnę.

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę przeczytać skoro ta książka jest tak dobra. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałabym przeczytać ze względu na trylogię "Drżenie" tej samej autorki, która bardzo mi się podobała. Jestem pewna, że z tą książką będzie podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, nawet nie spostrzegłam wcześniej, że to ta sama autorka co napisała "Drżenie", która według mnie było słabe... Hmm czyżby podniosła swój poziom pisarski? Jeszcze ta piękna okładka, hmm...

      Usuń
  14. Mam na nią ochotę, "Wyścig śmierci" tej autorki mnie urzekł.
    Właściwie, to bardzo fajne piszesz recenzje. Krótkie, treściwe, zachęcające. Będę zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna okładka i pozytywna recenzja... muszę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, okładka cudowna...

      Usuń
    2. Tak, zachęca jak najbardziej do kupienia i przeczytania jej ;)

      Usuń
  16. Jeszcze nie czytałam, ale mam na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam na nią wielką ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ocho! Jeszcze bardziej chcę to przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nowe wydawnictwo. Uroboros już dawno obił mi się o uszy, a także wydawane książki. "Król Kruków" nie jest powieścią, którą chciałabym mieć na półce, ale od czego jest biblioteka? :) Do PR zawsze podchodzę sceptycznie. Nie umiem się przełamać. Kilka razy czytałam książki z tego gatunku, ale często byłam zawiedziona. W "Królu Kruków" podoba mi się, to że postaci jest tak wiele. Nie można skupiać się na jednym bohaterze, a innych 'olewać'. Teraz wystarczy tylko mieć nadzieję, że wydawnictwo nie zbankrutuje na brutalnym rynku wydawniczym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja również sądzę,z ę to świetne wydawnictow i trzymam za nie kciuki! :D

      Usuń
    2. Miejmy nadzieję, że nie kopnie niedługo w kalendarz, a to niestety coraz częściej się zdarza.

      Usuń
    3. Ja kupię pewnie powieść "Tancerze Burzy". Ona mnie interesuje. I również trzymam kciki, żeby wkrótce się nie okazało, że wydawnictwo zbankrutuje.

      Usuń
    4. Ta powieść też mnie interesuje najbardziej, gdyż kocham japońskie mity. Także "Wilki Lokiego" nieźle się prezentują, a wierzenia skandynawskie też nie są mi obce.

      Usuń
    5. O "Wilkach Lokiego" słyszałam i pewnie kiedyś również przeczytam. "Tancerze..." to coś, co muszę mieć. Słabo znam japońskie mity, ale steampunk + mitologia przyciąga (nawet bez wiedzy na jej temat), a jeszcze kiedy się pomyśli o Japonii - spodziewam się czegoś mega interesującego.

      Usuń
    6. W sumie wiem tylko podstawowe informacje o mitologii skandynawskiej. Mówię ci, lepienie z gliny ludzi można nazwać normalnym w porównaniu z wierzeniami wikingów. A o Japonii wiem tylko jakieś nikłe informacje. Więcej wiem o stworach niż o wierzeniach. Czytam teraz baśnie japońskie i są bardzo fajne. Takie delikatne, miłe i z morałem. :)

      Usuń
    7. Ja tylko znam pojęcie "ragnarok", reszta jest mi niestety obca. :D Tym bardziej jeśli chodzi o japońską mitologię - nie mam o niej zielonego pojęcia, przydałoby mi się zaznajomić. Nie wiem dlaczego spoczęłam tylko na greckiej, skoro inne są na pewno równie interesujące.

      Usuń
    8. Nienawidzę greckiej mitologii, głównie dlatego że wszędzie jej tak pełno. Uwielbiam egipską, o której chyba najwięcej wiem. Powoli wgłębiam się w słowiańską i celtycką, gdyż one także są bardzo interesujące, choć mniej znane.

      Usuń
    9. A ja tam wszystkie lubię mitologię. Bardzo mi się podobają książki, na podstawie mitologii ;)

      Usuń
    10. Ja przepadam za mitologią, przeczytałam wiele ksiazek tego typu, od klasyki po zupełne odchyły ;) Ostatnio skusiłam się na baśnie i legendy o indyjskich bogach, niesamowita lektura!

      Usuń
    11. Oj tak, np. taka Klątwa Tygrysa czy też Bogini Oceany i wiele innych ^^

      Usuń
  20. Fantastyka to nie moja działka, chociaż powoli się do niej przekonuję. A skoro powaliła Cie na kolana, to grzechem byłoby ominięcie takiego cuda. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie czytałam tej książki i już zaraz wytłumaczę dlaczego. Otóż: podoba mi się, że w książce autorka nie zaniedbała osobowości bohaterów, całkiem podobał mi się opis, a okładka, która wygląda jakby była stworzona ruchem pędzla - jest niezła! i teraz ale... czytałam "Lament" tej autorki i to było wielkie nieporozumienie. Nasłuchałam się, że to nie wiadomo co, a wcale mnie ta książka nie zaciekawiła. Od tamtej pory nie siegnełam już po powieści tej autorki, mimo że i "Drżenie" i (o ile się nie mylę w tytule) "Wyścig śmierci" trochę mnie zainteresowały. Pewnie nie kupię tej powieści, ale byłabym skłonna wypożyczyć, skoro Ci się spodobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdecydowanie muszę przeczytać tę książkę :D
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://ksiazkowo89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj nie słyszałam jeszcze o tej książce, dziękuję za propozycję! Do tego jeszcze tak wysoka ocena i bardzo dobra opinia. Bardzo możliwe, że mnie także powali na kolana, chyba mamy podobny gust co do książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślalam, ze to zwykle fantasy, a tu romansik jest? :D To już 100% przeczytam ;D

      Usuń
  24. MUST HAVE! Romansik? Jestem za! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie romansik! A myslalam ze to zwykle fantasy ;D Super ! :D Tez u mnie zalicza sie do MUST HAVE :)

      Usuń
  25. Nie czytałam, marze o tym, by schywycić tego kruka za ogon i położyć na swej półce ;) Przepiękna okładka - MUST READ!

    OdpowiedzUsuń
  26. Eh, tak bardzo bym chciała! Tyle dobrego o niej słyszałam! Tym bardziej, że kocham panią Stiefvater za serię Drżenie ^^

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie bloga. : )
Jeżeli zostawisz po sobie ślad na pewno Cię odwiedzę.

Czytelnicy:

Facebook

Było tu...

Przenieś się w czasie:

Kaśka podrywaczka - Marta Fox

Zaglądam:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Wina Gwen Frost

Czwarta część serii Akademia Mitu.

Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…

Książka w mieście