Content

Szukaj w blogu

czwartek, 19 grudnia 2013

Fragmentowy czwartek: Amerykańscy bogowie - Neil Gaiman

12 komentarze:

  1. Bardzo jestem ciekawy tej powieści Gaimana, na pewno ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowała mnie ta książka :) Bardzo lubię tego autora!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rowniez, jeszcze nigdy sie na nim nie zawiodlam ;)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, pytałam,u mnie nie ma ; /

      Usuń
  4. Hmm nie mój gust, ale życzę miłego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mój gust, ale chyba mogłaby mnie zaciekawić...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio zauważyłam ją na forum wymiany na LC, muszę o nią popytać, zaintrygowała mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Być może w najbliższej przyszłości będę miała sposobność ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Często widzę książki tego autora u amerykański booktuberów. Może wreszcie bym kiedyś po niego sięgnęła

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie bloga. : )
Jeżeli zostawisz po sobie ślad na pewno Cię odwiedzę.

Czytelnicy:

Facebook

Było tu...

Przenieś się w czasie:

Kaśka podrywaczka - Marta Fox

Zaglądam:

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Wina Gwen Frost

Czwarta część serii Akademia Mitu.

Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…

Książka w mieście